piątek, 09 czerwiec 2017 15:56

Mandala

  • wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
  • Skomentuj jako pierwszy!

Czym jest mandala i dlaczego tak się w niej kocham? Duża część z moich prac to abstrakcje geometryczne, syntetyczne weduty i ilustracje, ale motyw mandali jest mi bliski i bardzo trafnie interpretuje moją emocjonalność. Zanim przemyślałam ten tekst, pomyślałam, że powinnam zniszczyć połowę swoich obrazów. O tym kilka słów potem. Część z Was na pewno zna ten symbol, kilka osób uświadomiłam sama, ale założę się, że nie wiecie o tym wiele. Samo słowo nie do końca jest przetłumaczalne, ale można powiedzieć po prostu łuk albo koło. Ten motyw wywodzi się z tradycji buddyjskiej i występuje głównie w jego tantrze, czyli wadżrajanie (w dużym uproszczeniu, to jest związane z metodami bezpośredniego doświadczania rzeczywistości). Mandala jest symbolem zjawiska, którego natura składa się z tworzenia a następnie zniszczenia (Dlatego zdarza się spotkać mandale układane np. z piasku). Taka droga uznawana jest za transformację duchową, rodzaj medytacji i ma szczególne znaczenie religijne. "Prawdziwa" mandala buddyjska to harmonijne połączenie koła i kwadratu. Koło symbolizuje niebo, transcendencję, wszystko co zewnętrzne i nieskończone, natomiast kwadrat jest tym, co wewnętrzne, związane z człowiekiem i ziemią. Obie figury łączy zawsze centralny punkt, środek będący jednocześnie początkiem i końcem tego układu. Moje mandale często projektuję pomijając element kwadratu, a więc tego co ziemskie, ale tylko pozornie, bo przecież maluję je na formatach o równych bokach. Ponadto staram się nie zamykać swojej sztuki w schemacie, niezależnie od piękna idei, z której się wywodzi. Część z tych obrazów to swobodne interpretacje motywu buddyjskiego. 

Istnieją różne rodzaje mandali. Są takie mające na celu oczyszczenie, wzmacniające określone cechy czy obszary życia i inne. Szeroko podejmując ten temat, mandale to diagramy, które obrazują w jaki sposób chaos może przybrać harmonijną formę. W buddyzmie mandala ma przede wszystkim zastosowanie w wadżrajanie, a to niezwykle piękne i złożone zjawisko. Na obrazkach przedstawione są schematy mandal w formie poziomych rzutów. Na ich podstawie wizualizuje się formę przestrzenną mandali, jak jakby znajdowało się w jej środku, jak w niezwykłym pałacu i przybiera się formę jidama, charakterystyczną dla określonej mandali (Poczytajcie o Diamentowej Drodze buddyzmu, to trudne, ale bardzo ciekawe). Ma to służyć rozwojowi medytacyjnego skupienia i przygotowanie do bardziej zaawansowanych praktyk tantry lub termy. Natomiast same wizualizacje wykonuje się z teorią buddyjską oraz ustnymi pouczeniami od odpowiednio wykwalifikowanego mistrza. 

Inne ładne motywy związane z buddyzmem i hinduizmem to np. kolam, jantra czy rangoli. Wszystkie bazują na symetrii względem centralnego punktu, są dekoracyjne i mają znaczenie symboliczne, choć każdy z nich związany jest z inną sferą. Piękno tych wierzeń polega oczywiście na samej istocie medytacji i rozwoju poprzez skupienie myśli, kontrolę swojego ducha, jednak mnie szczególnie fascynuje również artystyczna strona tych praktyk. Zastanawiam się czy moje obrazy mogłyby posłużyć jako narzędzie do wadżrajany. O tantrach czytałam kiedyś bardzo dużo i to piękne co można osiągnąć własnym prostym umysłem i ciałem. Okazuje się, że nie tak prostym, jak pozornie się wydaje. Wystarczy uwierzyć w swoje możliwości, umieć słuchać, wsłuchiwać się w siebie, znać swoje potrzeby i namiętności. Rozwijanie inteligencji emocjonalnej to zawsze będzie dla mnie ważny temat. Dzisiaj myślę, kiedy oczy mamy otwarte, trzeba umieć patrzeć i widzieć. Zadawać pytania i czuć. A czasami trzeba zamknąć oczy i przekonać się co wtedy widzimy, co wtedy czujemy. Dzisiaj będę malowała przez cały dzień. Dobrego weekendu. /Mandala

 

 

Czytany 869 razy Ostatnio zmieniany sobota, 10 czerwiec 2017 14:56
Więcej w tej kategorii: « Czarny kwadrat na białym tle.

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.